Moje noworoczne postanowienie zawiera możliwie jak najlepsze poprawienie kondycji włosów, skóry i paznokci oraz odnalezienie wszystkich możliwych sposobów na wykorzystanie ukochanych płatków owsianych. Dzisiaj w odsłonie idealnej, zapychającej granoli - idealnej z jogurtem, mlekiem i owocami. Z pozdrowieniami dla
Canette, mojego wiecznego źródła degustacji masła orzechowego i świetnych przepisów.
Na wcale nie taki duży słoik granoli:
- 1,5 szklanki płatków owsianych
- 0,5 szklanki płatków żytnich
- 2 garście orzechów dowolnych (u mnie - włoskie; ja mam bardzo małe rączki, więc może to być jedna duża garść, a męska to już w ogóle)
- 1/2 szklanki płatków migdałów
- 2 łyżki siemienia lnianego
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki imbiru
- 2 łyżki oleju
- 4 łyżki miodu
Olej z miodem podgrzać. Dodać przyprawy i szczyptę soli. Składniki suche wymieszać w misce i wlać podgrzaną mieszankę. Piec w piekarniku nagrzanym do 200 st przez 30 minut, przewracając szpatułką co 10 minut. Nie czekać aż wystygnie ;)
W słoiki dodatkowo domieszać rodzynki, żurawinę i suszone owoce.