piątek, 28 września 2012

3. Owsianka ulubiona - z malinami

Nigdy nie lubiłam malin. 


Aż do teraz.

Maliny to najdelikatniejsze owoce jakie znam. Takie, które warto jeść po jednej, przycisnąwszy ją lekko do podniebienia. Poczekać na kwaskowaty, jedyny w swoim rodzaju sok. Wyczuć jej puchatą strukturę. Myślę, że już dorosłam do malin. 

Dzisiaj owsianka ukochana, z przepisu standardowego (1/2 szkl wody, 1/2 szkl mleka, 4 łyżki płatków owsianych górskich, gotować aż będą miękkie). Na gorącą owsiankę wrzucamy garść malin i 2 łyżki serka waniliowego. Rozkoszujemy się zapachem i konsystencją.




środa, 26 września 2012

2. owsianka w słoiku



Owsianka, na którą czekam cały miesiąc delikatnego, codziennego wyjadywania masło orzechowego prosto ze słoika. Zawsze irytuje mnie pytanie "z czym ty zjadasz to masło, przecież to takie tłuste!" prawie na równi z pytaniem "czy wybrałaś już specjalizację?" Dzisiaj sposób podpatrzony u Canette, pierwszego bloga na którego wchodzę po otwarciu oczu. Owsianka, która podbiła moje serce na amen ;)


1/2 szkl wody + 1/2 szkl mleka - gotujemy. Gdy zawrze, dorzucamy 3 łyżki płatków owsianych (górskich) i miodu na czubek łyżki (moim zdaniem dokarmiam tym bardziej duszę niż język, no bo przecież wiem że tam jest coś słodkiego). Wczoraj uświadomiono mnie, że jeśli po 4 minutach gotowania moje płatki są jeszcze półsurowe, to zamiast jeść surową owsiankę, mogłabym ją po prostu gotować dłużej. Człowiek niby taki mądry, a tu...
Podajemy w słoiku po maśle orzechowym, gdzie pozostałości w całości i bezapelacyjnie apetycznie rozpuszczają się w naszej owsiance.  Na wierzch dorzucamy garść pokrojonej nektarynki - zbytek łaski.


poniedziałek, 24 września 2012

Czekoladowy murzynek z wiśniami



Tak niefotogeniczny, jak to tylko możliwe, a tak przyjemnie czekoladowy.  Z dodatkiem mrożonych wiśni, które jakby złośliwie, wbrew moim oczekiwań, nie zapadły się w cieście, tylko zostały na wierzchu, tuż pod czekoladową, opalizującą polewą. Ukryty dodatek dla siekaczy. Wzbogacony o wiśniówkę, idealnie wilgotny...

Przepis pochodzi z Kwestii smaku:

Składniki: 

  • 200 g masła
  • 1 i 1/3 szklanki (265 g) cukru 
  • 1 opakowanie cukru wanilinowego lub 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • opcjonalnie - 3 płaskie łyżki kawy zbożowej (lub 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej)
  • 100 g ciemnej gorzkiej czekolady
  • jajka, oddzielnie żółtka od białek
  • 1 i 1/2 szklanki (200 g) mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 300 g wiśni (świeżych lub mrożonych, z kompotu lub syropu) + 7 łyżek soku z wiśni lub kompotu
  • 3 łyżki mąki ziemniaczanej lub pszennej do obtoczenia wiśni

Na polewę:

  • 50-100 g czekolady


Przygotowanie:
  • Jeśli używamy mrożonych wiśni należy je wcześniej rozmrozić na sitku i osuszyć z soku. Sok zachować. Wiśnie z kompotu odcedzić, zachować część kompotu.
  • Tortownicę o średnicy 26 cm posmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
  • Do garnka włożyć masło, roztopić na małym ogniu mieszając. Dodać cukier, cukier wanilinowy oraz kawę zbożową i wymieszać. Odstawić z ognia, dodać czekoladę i mieszając roztopić. Dodać sok z wiśni i wymieszać. Masę ostudzić (może być lekko ciepła). Odłożyć pół szklanki masy na polewę. Do reszty dodać żółtka i wymieszać, odstawić.
  • Mąkę przesiać do czystej miski razem z proszkiem do pieczenia. Dodać ją do masy czekoladowej w 3 partiach, za każdym razem dokładnie mieszając łyżką. Białka ubić na sztywną pianę i dodać do masy, delikatnie wymieszać łyżką.
  • Masę wyłożyć do tortownicy. Osuszone wiśnie obtoczyć w mące ziemniaczanej i wyłożyć na powierzchni ciasta. Część wiśni powciskać do środka ciasta. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez około 40 minut. Sprawdzić już po 35 minutach czy ciasto jest przypadkiem upieczone (patyczkiem, nie powinien być obklejony ciastem). Wyjąć z piekarnika.
  • Do odłożonej masy na polewę dodać roztopioną czekoladę i wymieszać.
  • Przedobrzyłam z piekarnikiem i mój murzynek był nieco za suchy przy brzegach. Dlatego wzięłam strzykawkę i po wystudzeniu nasączyłam boki domową wiśniówką - dlatego uznajmy, że był to murzynek dla dorosłych ;)




sobota, 22 września 2012

1. owsianka


Do tematów śniadaniowych podchodzę z rezerwą, bo niby chciałabym, a na końcu pewnie i tak wyjdzie, że codziennie jadam to samo ;) Umówmy się więc, że to zachęta do mojej różnorodności. Inspiracja z porannychinspiracji :)

Owsianka z masłem orzechowym, bananem i truskawkami
/1/2 szklanki mleka, 1/2 szklanki wody - zagotować. wrzucić 3 łyżki płatków owsianych górskich lub zwykłych i gotować 3-4 minuty. rozkoszować się dodatkami/


czwartek, 20 września 2012

Cinnamon rolls


Dzięki kunsztowi i uprzejmości Canette, ale i nie tylko jej ;)
Podane za Nigellą:


Składniki (12 sztuk):

Ciasto:

  • 500g mąki pszennej
  • 50g cukru
  • ½ łyżeczki soli
  • 7g (1 saszetka) drożdży instant
  • 70g masła, rozpuszczonego
  • 150ml mleka, ciepłego
  • 2 duże jajka
Syrop:

  • 120g masła
  • 2 łyżki brązowego cukru
  • 4 łyżki syropu klonowego (lub miodu)
  • 2 łyżki miodu
  • 200g orzechów pekan lub włoskich
Glazura:

  • 1 jajko
  • 2 łyżki mleka
Wypełnienie:

  • 60g brązowego cukru
  • 1 łyżka cynamonu
Polewa z serka:

  • 125g serka śmietankowego np. Turek, Philadlphia
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 1 łyżka roztopionego masła
W dużej misce wymieszać mąkę, cukier, sól i drożdże. Roztopione masło wymieszać z mlekiem i jajkami. Zalać suche składniki i wyrabiać ciasto ok. 10 min ręcznie lub 5 min za pomocą robota kuchennego. Ciasto powinno być sprężyste i gładkie. Uformować z niego kulę i włożyć do miski wysmarowanej olejem i przykryć ściereczką. Odstawić na godzinę lub półtorej w ciepłe miejsce, aż ciasto podwoi objętość.

Wymieszać syrop mikserem: utrzeć bardzo miękkie masło z cukrem, aż będzie gładkie. Dodać syrop i miód, wymieszać. Orzechy z grubsza posiekać. Okrągłą formę o śr. 26 cm wyłożyć folią aluminiową, rozłożyć na spodzie przygotowaną mieszankę i posypać orzechami (można upiec też w formie do muffinek).

Uderzyć wyrośnięte ciasto, zagnieść i rozwałkować na duży prostokąt o wym. 60 X 30 cm, dłuższym bokiem do siebie. Rozmieszać jajko z mlekiem i posmarować nim ciasto.
Zmieszać w miseczce składniki wypełnienia i posypać rozłożone ciasto. Poczynając od bliższej, dłuższej krawędzi, zrolować je ostrożnie i starannie, nie za mocno, na kształt foremnej kiełbasy. Pokroić rulon na 12 równych plastrów i ułożyć spiralne kawałki przeciętą stroną do góry, na warstwie orzechów, w ok. 3 cm odstępach. Rozgrzać piekarnik do 180 st. C.

Odstawić bułeczki na jakieś 20 minut, a gdy urosną i zrobią się puszyste, wstawić blachę do piekarnika na 25 minut, aż będą złociste.
Przykryj blachę większym talerzem lub inną blaszką i odwróć do góry dnem, potrzebne będą rękawice lub ściereczki. Podnieść formę od bułeczek, odlepić folię i odstawić.
W tym czasie  wymieszać składniki na polewę. Włożyć do rękawa do wyciskania i polać wierzch bułeczek.