Przepis pochodzi z cudownego bloga cudownej Canette - Taniec Smaków, na którą czekam w te ferie z niecierpliwoscią :*
Składniki (ok. 12 sztuk)
- 250g mąki żytniej (użylam pszennej)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki sody
- 1 duże jajko
- 1 szklanka (250 ml) mleka sojowego (u mnie - 200ml mleka standardowego)
- 80g masła, rozpuszczonego
- 2 łyżki brązowego cukru
- 60g syropu z agawy (można zastąpić klonowym lub miodem) (u mnie miód)
- 2 banany
- 8 suszonych śliwek
- +posiekane orzechy włoskie i migdały
Wymieszać mąkę z proszkiem i sodą, dodać mleko, masło, jajko, cukier i syrop. Wszystko dokładnie zmiksować. Dodać pokrojonego banana w plastry i na pół, pokrojone śliwki. Nakładać ciasto do papilotek , posypać posiekanymi orzechami, piec 20-25 min. W temp 180 st. C.
Polane gorzką czekoladą rozpuszczoną na parze z mlekiem i posypane pokrojonymi orzeszkami :)
super te muffinki , idealnie też wygladają na zdjęciu ,aż chce sie zjeść komputer ;p
OdpowiedzUsuńmuffiny zawsze są dobre:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę już wolnego:(